4-5 minut. Właśnie teraz jest najlepszy czas na pierwsze nawożenie, by zapewnić roślinom dobry start po długiej zimowej drzemce. Zasilania wymagają wszystkie rośliny (użytkowe i ozdobne), a zwłaszcza te, które intensywnie rosną, kwitną lub owocują. Wiosenne nawożenie wykonujemy od marca, i powtarzamy aż do czerwca. 33.
pszenica ozima już opryskana ale postanowiliśmy że wracamy do pryskania na jesień zaraz po siewie. Zawsze pryskaliśmy glinem tylko 2 ostatnie lata zachciało nam się oprysków wiosennych ale ostatni rok i wracamy do jesiennych. U nas świetnie się sprawdza glin na jesień no i jest duuuużo tańszy od preparatów wiosennych.
Wszystkie pszenice mają 3 listki. 1 poletko kilka ar gdzie było sucho to inna bajka, więcej liści później siane. Strategia ok 80N formy szybko działającej na n1 czyli ok 200kg saletry + rsm 3Dl32-w sumie 120kgN na n1 dlatego bo mi się tak opłaca. Rsm mam ale braknie a szybko działający azot się przyda.
Zboża. Pszenica. Ochrona i nawożenie pszenicy 2023. Najczęściej poruszane tematy w kwestii ochrony i uprawy pszenicy ozimej, o które pytają rolnicy to: Optymalne warunki glebowe i klimatyczne dla uprawy Najlepsze nawozy i odmiany dla danego regionu Jakie szkodniki i choroby są najbardziej niebezpieczne i jak je zwalczać Jakie środki
Kolejny dobry nawóz do trawy to SUBSTRAL OSMOCOTE TRAWNIK 15kg. Nawóz do trawy Substral Osmocote Trawnik zalicza się do profesjonalnych nawozów. Stosuje się go przy zakładaniu nowego trawnika, ale również podczas pielęgnacji już istniejącego. Nawóz, który zawarty jest w granulacie, uwalnia się stopniowo do gleby.
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Pszenica ozima potrzebuje do wyprodukowania 1 t ziarna wraz z odpowiednim plonem słomy ok. 10 kg fosforu (P2O5) i 15 kg potasu (K2O). W praktyce często można się spotkać z lekceważeniem obu tych składników, co ma niekorzystny wpływ na wzrost i rozwój roślin, a w konsekwencji na wielkość i jakość plonu ziarna. Fosfor i potas najlepiej jest zastosować przed wykonaniem przedsiewnej uprawy, aby dobrze wymieszać je z glebą. Dobre wymieszanie z glebą jest szczególnie istotne w przypadku fosforu, który w niewielkim stopniu przemieszcza się w glebie i musi być podany w bezpośrednie sąsiedztwo systemu korzeniowego roślin. Nie można zapominać o indywidualnym traktowaniu każdego pola, a w przypadku większych pól lub o dużej zmienności także jego fragmentów i nie chodzi mi tutaj o rolnictwo precyzyjne. Dawki obu składników zależą od: oczekiwanego i możliwego do uzyskania na danym polu plonu; zasobności gleby w przyswajalne składniki (do tego niezbędne są wyniki analiz gleby wykonane w okręgowej stacji chemiczno-rolniczej, nie starsze niż 4-letnie); sposobu postępowania z plonem ubocznym przedplonu (głównie słomy). Zgodnie z zaleceniami IUNG-PIB w Puławach (2010) przy średniej zawartości fosforu w glebie i pozostawieniu słomy przedplonu na polu dawki tego składnika wynoszą w zależności od spodziewanego plonu ziarna od 55 do 90 kg P2O5 na 1 ha. Gdy zasobność jest inna niż średnia, dawki te należy odpowiednio zwiększyć (nawet o 60 kg P2O5 na 1 ha przy zawartości bardzo niskiej) lub zmniejszyć (maksymalnie o 40 kg P2O5 na 1 ha przy zawartości bardzo wysokiej). Gdy przedplonem były zboża i słoma została usunięta z pola dawkę trzeba zwiększyć o 20 proc. W przypadku potasu przy średniej zawartości tego pierwiastka w glebie i pozostawieniu słomy przedplonu stosuje się 60-100 kg K2O na 1 ha. Dawki te należy przy bardzo niskiej zasobności zwiększyć (maksymalnie o 60 kg K2O na 1 ha), a przy bardzo wysokiej zmniejszyć (o 40 kg K2O na 1 ha). Nawożenie potasem jest szczególnie ważne w przypadku stanowisk, z których wywozi się słomę. W takim przypadku dawki te należy skorygować nawet o 80 proc. w górę. Problemu ze zwiększaniem dawek nie ma więc w przypadku niezabierania słomy zbóż oraz gdy przedplonem był rzepak, którego słoma zawsze zostaje na polu. Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz
Wątki bez odpowiedzi • Aktywne wątki Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. Kiedy planujecie rozsiewać 1 dawkę azotu? w jakiej ilości? Czy rozsianie na przełomie lutego-marca bedzie dobrym rozwiązaniem? Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 17:26 przez gonzo, łącznie edytowano 2 razy Powód: Doprecyzowałem temat. rafal Zaczynający przygodę Posty: 28Obrazki: 538Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 14:20Lokalizacja: Jura Numer GG: 10511649 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez silva » Pn, 11 lutego 2013, 07:41 Po ruszeniu wegetacji jak bedzie sie dalo wjechac w pole na pszenice ze 250kg saletry. Nie wiem jak to jest z tym wyparowywaniem form azotu konkretnie podczas mrozow ale wole nie rzepak tak samo 250 kg saletry na 1 dawke + zaleznie od kawalka (to pewnie na zamarznieta) wigor S 80kg lub siarczan magnezu granulowany 100 Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:21 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 2 razy Powód: Literówka, poprawa nazwy tematu GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ silva Mający coś do powiedzenia Posty: 430Obrazki: 1027Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina Numer GG: 3994722 Strona WWW Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez gonzo » Pn, 11 lutego 2013, 09:20 Podczas ostatnich przymrozków, tak aby nawóz był w glebie jak ziemia odtaje. Aplikowany nawóz to RSM 32%. Jak będą jeszcze mrozy to rozcieńczony do 30% tak aby nie zaszła krystalizacja. Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:22 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Poprawa nazwy tematu To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje Polakiem i piszę po polsku. gonzo Administrator Posty: 1088Obrazki: 249Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13Lokalizacja: powiat Brodnica Numer GG: 4140280 Strona WWW Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez rafal » Pn, 11 lutego 2013, 14:45 Czy spotkał się ktoś z Was, z pryskaniem pszenicy zaraz po ruszeniu wegetacji Siarczanem Magnezu w ilości ok. 7-8kg/ha, słyszałem od kilku osób, że poprawia krzewienie, jeszcze jedno, w jaki sposób zadziała "Asahi" kiedy wypryskamy go właśnie po ruszeniu wegetacji? Oczywiście mówię o pszenicy... Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:22 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 2 razy Powód: Literówki, poprawa nazwy tematu rafal Zaczynający przygodę Posty: 28Obrazki: 538Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 14:20Lokalizacja: Jura Numer GG: 10511649 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez Senator » Pn, 11 lutego 2013, 15:01 Asahi zadziała jak każdy biostymulator, choć do zastosowania w pszenicy raczej są lepsze od Asahi. Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:22 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Poprawa nazwy tematu Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Senator Mający coś do powiedzenia Posty: 217Obrazki: 148Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:49Lokalizacja: Okolice Tczewa/pomorskie Numer GG: 2241096 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez rafal » Pn, 11 lutego 2013, 15:03 Tzn? Lepiej bedzie się krzewić? Jakie znasz lepsze biostymulatory? Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:23 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Poprawa nazwy tematu rafal Zaczynający przygodę Posty: 28Obrazki: 538Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 14:20Lokalizacja: Jura Numer GG: 10511649 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez Senator » Pn, 11 lutego 2013, 15:22 Ja osobiście nie stosuję, lecz na forum ktoś gdzieś mówił o tym i Kelpak powinien być lepszy możesz sobie poczytać, można też spróbować Tytanitu Asahi według mnie dobry w rzepaku, ziemniakach, a na zboża coś z tych dwóch wyżej. Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:25 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 2 razy Powód: Poprawa nazwy tematu Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Senator Mający coś do powiedzenia Posty: 217Obrazki: 148Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:49Lokalizacja: Okolice Tczewa/pomorskie Numer GG: 2241096 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez gonzo » Pn, 11 lutego 2013, 15:37 Panowie jak o azocie to o azocie... Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:23 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Poprawa nazwy tematu To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje Polakiem i piszę po polsku. gonzo Administrator Posty: 1088Obrazki: 249Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13Lokalizacja: powiat Brodnica Numer GG: 4140280 Strona WWW Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez tomekbp » Pn, 11 lutego 2013, 15:38 @silva jak rzucisz po ruszeniu wegetacji, a być może bedzie mokro i nie da się wjechać tak przynajmniej jest u mnie na niektórych kawałkach to rzepak troche bedzie głodował. Według mnie lepiej niech nawóz czeka na rzepak, a nie odwrotnie. Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:23 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 3 razy Powód: Literówka, ortografia, poprawa nazwy tematu tomekbp Zaczynający przygodę Posty: 49Obrazki: 192Dołączył(a): Pn, 21 stycznia 2013, 14:44Lokalizacja: Polaskie Numer GG: 6637172 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez seremiak » Pn, 11 lutego 2013, 16:31 Planuje pierwszą dawkę dać początkiem marca zależnie od pogody, na rzepak idzie 350Kg saletrosanu a pszenica 300kg Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:24 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Poprawa nazwy tematu seremiak Nowicjusz Posty: 9Obrazki: 1Dołączył(a): N, 27 stycznia 2013, 08:50 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez Senator » Pn, 11 lutego 2013, 16:57 gonzo napisał(a):Panowie jak o azocie to o azocie...Sorry szefie Daty raczej nie można sobie z góry narzucić, trzeba sypnąć jak będzie na to czas. Na pszenicę na razie jest plan na 250kg saletry 34N. Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:24 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Poprawa nazwy tematu Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Senator Mający coś do powiedzenia Posty: 217Obrazki: 148Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:49Lokalizacja: Okolice Tczewa/pomorskie Numer GG: 2241096 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez tomekbp » Pn, 11 lutego 2013, 17:14 @senator słabo się pokrzewiła?? U mnie 300kg/ha saletrosan pod raps i ~70kgN/ha pod pszenicę/pszenżyto saletrą 34N. Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:25 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 2 razy Powód: Ortografia, poprawa nazwy tematu tomekbp Zaczynający przygodę Posty: 49Obrazki: 192Dołączył(a): Pn, 21 stycznia 2013, 14:44Lokalizacja: Polaskie Numer GG: 6637172 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez Senator » Pn, 11 lutego 2013, 20:29 Że tak powiem "szału nie ma" z jej rozkrzewieniem, więc te 85kg N uważam za całkowicie uzasadnione Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:25 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Poprawa nazwy tematu Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Senator Mający coś do powiedzenia Posty: 217Obrazki: 148Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:49Lokalizacja: Okolice Tczewa/pomorskie Numer GG: 2241096 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez rafal » Pn, 11 lutego 2013, 21:14 u mnie na niektórych kawałkach tez nie jest dosc rozkrzewiona, ja sypnę 70kg N/ha Ostatnio edytowano Pn, 11 lutego 2013, 23:25 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Poprawa nazwy tematu rafal Zaczynający przygodę Posty: 28Obrazki: 538Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 14:20Lokalizacja: Jura Numer GG: 10511649 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez rafal » N, 3 marca 2013, 23:08 Kiedy zaczynacie siac saletre? rafal Zaczynający przygodę Posty: 28Obrazki: 538Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 14:20Lokalizacja: Jura Numer GG: 10511649 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez maksiu » Pn, 4 marca 2013, 09:58 Jutro bladym świtem. maksiu Administrator Posty: 495Obrazki: 163Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn Numer GG: 42651760 Strona WWW Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez farmermf » Pn, 4 marca 2013, 12:13 He a moje nawozy jeszcze w Puławach, także termin aplikacji bardzo mocno nieokreślony. Docelowo na podlasiu na rzepak rsm około 20 marca, zboże 1 kwietnia. farmermf Mający coś do powiedzenia Posty: 177Obrazki: 1Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez lukaczmarek » Pn, 4 marca 2013, 13:30 Maksiu ale to chyba na rzepak? bo na zboża to jeszcze za wcześnie Ostatnio edytowano Wt, 5 marca 2013, 00:00 przez sebekwolkasos, łącznie edytowano 1 raz Powód: Literówki lukaczmarek Administrator Posty: 633Obrazki: 317Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 17:24Lokalizacja: Łowickie Numer GG: 7980618 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez silva » Pn, 4 marca 2013, 15:26 A czy to taka różnica? Zboże i rzepak praktycznie razem rusza a nawóz dajemy po ruszeniu Ostatnio edytowano Pn, 4 marca 2013, 17:04 przez lukaczmarek, łącznie edytowano 1 raz Powód: błędy GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ silva Mający coś do powiedzenia Posty: 430Obrazki: 1027Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina Numer GG: 3994722 Strona WWW Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez Senator » Pn, 4 marca 2013, 16:44 U mnie dzisiaj pierwsi wyruszyli na rzepaki, my jeszcze czekamy - są jeszcze śladowe ilości śniegu na polach. Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Senator Mający coś do powiedzenia Posty: 217Obrazki: 148Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:49Lokalizacja: Okolice Tczewa/pomorskie Numer GG: 2241096 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez maksiu » Pn, 4 marca 2013, 18:22 @lukaczmarek - na wszystko. Sąsiad przez miedzę dzisiaj i wczoraj koło nas wszystko swoje posiał (20 pare ha). Ani nie słyszeliśmy bo jeździł o brzasku hehe. maksiu Administrator Posty: 495Obrazki: 163Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn Numer GG: 42651760 Strona WWW Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez tomekbp » Pn, 4 marca 2013, 19:33 farmermf napisał(a):He a moje nawozy jeszcze w Puławach, także termin aplikacji bardzo mocno nieokreślony. Docelowo na podlasiu na rzepak rsm około 20 marca, zboże 1 tamtym roku było z początkiem marca tomekbp Zaczynający przygodę Posty: 49Obrazki: 192Dołączył(a): Pn, 21 stycznia 2013, 14:44Lokalizacja: Polaskie Numer GG: 6637172 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez gonzo » Pn, 4 marca 2013, 19:38 Ja rok temu dałem 2 czy 3 marca a w tym roku koło 15 może będzie Koledzy tu piszą że lepiej później więc może to i lepiej To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje Polakiem i piszę po polsku. gonzo Administrator Posty: 1088Obrazki: 249Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:13Lokalizacja: powiat Brodnica Numer GG: 4140280 Strona WWW Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez tomekbp » Pn, 4 marca 2013, 20:14 Możliwe że lepiej, tylko że nie każdy wjedzie chyba że koleiny w kolana, takie pole że w kwietniu problemy nawet i co zrobisz. Jak masz możliwość po ustąpieniu przymrozków/mrozów to tylko czekać. tomekbp Zaczynający przygodę Posty: 49Obrazki: 192Dołączył(a): Pn, 21 stycznia 2013, 14:44Lokalizacja: Polaskie Numer GG: 6637172 Re: Nawożenie azotem, terminy. Podawanie przed i po roztopach. przez ppwolf38 » Pt, 21 lutego 2014, 07:21 Witam mam takie pytanie.. sadzicie o tym zeby juz wjechac z azotem?od dwoch tyg.. jest cieplo i nie zapowiadaja zeby mialo sie cos zmienic...pszenica na pewno juz ruszyla..sa mlode korzonki i swieze zieloniutkie listki,maja jakies 3-4cm....wszedzie pisza zeby sypac jak rusza wegetacja lub tuz przed wiec wydawaloby sie ze juz pora..ale z drugiej strony to dopiero luty...jak myslicie siac czy nie?jestem poczatkujacy i calkowicie zielony w temacie...to moje pierwsze ppwolf38 Nowicjusz Posty: 3Obrazki: 14Dołączył(a): Wt, 19 listopada 2013, 13:33Lokalizacja: Swietokrzyskie Powrót do Pszenica Skocz do: Wątki bez odpowiedzi • Aktywne wątki
Podstawowym warunkiem skutecznej ochrony zbóż ozimych przed chwastami jest wybór prawidłowego terminu zabiegu oraz właściwego herbicydu. W obrocie handlowym znajduje się wiele różnych herbicydów, co pozwala na ich wybór w zależności od stanu i stopnia zachwaszczenia i zapewnia ograniczenie występowania chwastów. Zboża ozime najbardziej narażone są na zachwaszczenie we wczesnych fazach rozwojowych - jesienią i wiosną w fazie krzewienia do początku strzelania w źdźbło. Wiosenne zachwaszczenie zbóż ozimych Zboża ozime są bardziej narażone na zachwaszczenie w porównaniu do zbóż jarych. Szczególnie wrażliwa na zagłuszanie przez chwasty jest pszenica ozima. Pszenica i pszenżyto w wyniku wolnego początkowo wzrostu (niższa krzewistość... W późniejszych fazach rozwojowych zboża wywierają silną presję konkurencyjną wobec chwastów i je zagłuszają. Wczesny siew zbóż jest warunkiem wykonania zabiegów jesiennych. Chwasty w zbożach ozimych powinny być zwalczane jesienią. Z różnych względów np. opóźnione siewy, niezbyt wysokie zachwaszczenie jesienne czy niekorzystne warunki pogodowe (mało wilgoci w glebie) stosowanie herbicydów jesienią jest niemożliwe. Wówczas chwasty jednoliścienne i dwuliścienne pojawiają się na przedwiośniu i wiosną, a ochronę można przeprowadzić: po wznowieniu wiosennej wegetacji, w fazie krzewienia czy na początku strzelania w źdźbło. Zabiegi wiosenne traktowane są jako uzupełniające, ale powinny być przeprowadzone jak najwcześniej do końca fazy krzewienia. Dobór herbicydu będzie uzależniony od wiosennego zachwaszczenia, dlatego warunkiem skutecznej wiosennej ochrony zbóż ozimych przed chwastami jest umiejętne rozpoznanie gatunków chwastów na polu. Zabiegi powinnyśmy wykonać jak najwcześniej do końca fazy krzewienia, gdy chwasty znajdują się we wczesnych fazach rozwojowych. Bezpośrednio po ruszeniu wegetacji w celu wyeliminowania miotły zbożowej, wyczyńca polnego możemy zastosować w pszenicy ozimej herbicydy takie jak: Fantom 069 EW, Foxtrot 096 EW czy Puma Uniwersal 069 EW w dawce 1,0-1,2 l/ha. Herbicydy Fantom 069 EW i Puma Uniwersal 069 EW można stosować łącznie z sulfonylomocznikami (Sekator 125 OD, czy Granstar 75 WG) w celu zniszczenia chwastów dwuliściennych. W pszenicy, pszenżycie i życie nawet do fazy strzelania w źdźbło do zwalczania miotły, wyczyńca i chwastów dwuliściennych (gwiazdnica, maruna, rumian czy kapustowate) można zastosować herbicyd Atlantis 12 OD. W celu rozszerzenia spektrum zwalczanych gatunków chwastów dwuliściennych zaleca się stosować mieszaniny zbiornikowe z preparatami: Grodyl 75 WG, Sekator 125 OD, Mustang 306 SE czy Granstar 75 WG. Atlantis 12 OD powinno używać łącznie z adiutantami: Actirob 842 EC czy Olbras 88 EC w dawce 0,5-1,0 l/ha. Teosinte - starszy krewniak czy groźny chwast w kukurydzy? Na polach Europy Zachodniej nasila się problem zachwaszczenia kukurydzy nowym chwastem - teosinte. Najgorsze jest to, że łatwo krzyżuje się z kukurydzą, w tym z genetycznie zmodyfikowaną odmianą MON810. Problemy mają już rolnicy w Hiszpanii,... Jeżeli w pszenicy i pszenżycie występuje problem z perzem można zastosować Attribut 70 SG w dawce 100 g/ha. Dawka niższa (60 g/ha) niszczy miotłę zbożową oraz samosiewy rzepaku czy tasznik pospolity. Natomiast jeżeli w łanie występują dodatkowo chwasty uciążliwe (przytulia, rumianowate, gwiazdnica, jasnoty, mak, fiołek) można go stosować łącznie z preparatami: Mustang 306 SE czy Sekator 125 OD. Wymienione gatunki chwastów dwuliściennych należy jak najwcześniej wyeliminować z łanu, nie dalej niż do pełni czy końca krzewienia. Do zwalczania miotły ozimej i wyczyńca polnego do końca krzewienia pszenicy i jęczmienia można polecić również herbicyd Axial 100 EC. Środki jak: Lentipur Flo 500 SC, Tolurex 500 SC, Lexus 50 WG, Sekator 125 OD czy Huzar Active 387 OD przeznaczone są do jednoczesnego zwalczania miotły, wyczyńca oraz chwastów dwuliściennych. Miotłę zbożową i chwasty dwuliścienne do początku strzelania w źdźbło w pszenicy, pszenżycie i życie można ograniczyć poprzez zastosowanie herbicydu Chiesel Nowy 5106 WG. Jeżeli miotła jest dość zaawansowana w rozwoju (początek strzelania w źdźbło) można zastosować Apyros 75 WG w mieszaninie ze wspomagaczem Atpolan 80 EC w dawce 13,3 g/ha + 1,5 l/ha. Herbicydy na niepogodę. Zwalczanie chwastów w zbożach W całym cyklu uprawy roślin nieprzewidywalność pogody stanowi duży problem, ale możliwe jest minimalizowanie związanych z tym kosztów, dzięki stosowaniu herbicydów bardziej odpornych na zmywanie. Na efektywność zabiegów... Aby zniszczyć również chwasty trudne (średnio wrażliwe lub średnio odporne na sulfosulfuron) możemy w pszenicy użyć herbicyd Apyros 75 WG w dawce 13,3-20 g/ha w mieszaninach ze środkami np. Granstar 75 WG (15 g/ha) lub Starane 250 EC (0,4 l/ha). W obrocie handlowym znajduje się również szeroki asortyment herbicydów przeznaczonych do zwalczania chwastów dwuliściennych, zarówno rocznych (Arena Top 70 WG, Lintur 70 WG, Mocarz 75 WG, Deresz 306 SE, Amidosul 75 WG) jak i wieloletnich (Sekator 125 OD, Dragon 450 WG). Na uwagę zasługuje również stosowanie herbicydów z grupy regulatorów wzrostu zwalczających chaber, gwiazdnicę, chwasty kapustowate, przytulię czepną, rumian czy marunę bezwonną - Aminopielik Super 464 SL oraz Chwastox Trio 540 SL. Substancje z grupy regulatorów wzrostu działają najskuteczniej przy małym natężeniu promieniowania (zachmurzone niebo), natomiast zbyt duże różnice temperatury między dniem a nocą wykluczają ich stosowanie. Herbicydy te stosuje się po ruszeniu wegetacji w pełni lub do końca krzewienia zbóż.
Uprawa Data publikacji 9 marca z naszą kamerą odwiedziliśmy gospodarstwo rodzinne Emilii i Macieja Gralewskich położone w miejscowości Kostrogaj w gminie Radzanowo koło Płocka. Ekspert techniczny Syngenta Janusz Malanowski wyjaśnił, jakie zabiegi zostaną wykonane wiosną na plantacji pszenicy i jęczmienia. Nie spóźnić się z dokrzewianiem pszenicy W Kostrogaju pszenice ozime były siane 27 września, w obsadzie 330 szt./m2. Obecnie rośliny są bardzo ładnie rozkrzewione. Ale na sąsiednich plantacjach sytuacja już nie wygląda tak dobrze. - Tu w okolicy Płocka przedłużyły się zbiory kukurydzy. Dlatego wielu rolników siało pszenicę bardzo późno. Więc te plantacje są dopiero w fazie 1- 2 liści. I one będą wymagały dokrzewienia. Musimy pamiętać, żeby nie wykonać tego zabiegu za późno – wyjaśnia Malanowski. Różne strategie ochrony pszenicy Zobacz także Wiosną planowane są zabiegi fungicydowe w pszenicy. Ponieważ plantacje prowadzone są w dwóch wariantach, ekonomicznym i premium, różna będzie ich ochrona. W ekonomicznym zaplanowany jest zabieg fungicydowy T1 Turbo Pakiem, a w opcji premium Turbo Pakiem + dodatkowo fungicydem Unix 75 WG. Inna będzie też regulacja łanu. Więcej o ochronie zbóż dowiesz się z filmu. Wideo - Dokrzewianie i ochrona pszenicy ozimej na wiosnę. Jakie rady ma ekspert? Idź do wideo
6 kwietnia 2016, Mateusz Kraska Poprzednie zbiory były bardzo zróżnicowane – duża część rolników poniosła ogromne straty w związku z długotrwałą suszą, dla innych (przede wszystkim dolnośląskich) rolników żniwa zakończyły się z rekordowymi wynikami. Tegoroczna zima również mocno osłabiła pszenicę. Wielu rolnikom dając mocno w kość. Ucierpiały głównie uprawy z Podlasia, Pomorza i północnej Wielkopolski. Wielu z nich musi teraz odpowiedzieć sobie na pytanie: jaki sposób nawożenia pomoże przygotować zasiewy do wiosennej wegetacji? Podstawą do uzyskania dobrych wyników jest wiosenne nawożenie i szybka reakcja na szkodniki i grzyby. Kiedy więc zacząć wiosenne nawożenie? Jedną z osób, która zadaje sobie pytanie, jaki nawóz wybrać, jest Jan Pośpieszny – rolnik uprawiający zboża w północnej Wielkopolsce, w okolicach Piły. W ostatnich latach nie mógł narzekać na zyski z pola, ale ostatni sezon przerwał jego dobrą passę. Naszemu bohaterowi wymroziło tego roku pszenicę i jęczmień browarny. Kupił materiał o niskiej mrozoodporności, w związku z czym część zasiewów została zaorana. Teraz pojawia się pytanie: jak nawozić i czym, żeby uzyskać jak najlepszy plon z tego, co zostało? Kiedy podjąć decyzję o nawożeniu? – Pierwszą rzeczą, jaką pan Pośpieszny powinien zrobić, jest należyte rozeznanie się w sytuacji na polu. Bez wejścia w zasiewy nie będziemy znali sytuacji glebowej i na jakim etapie rozwoju są nasze rośliny. Musimy dokładnie zlustrować nasze pola, przechadzając się nieśpiesznie po całej powierzchni – zaleca Jacek Waranka z Gospodarstwa Rolnego „Rapex” z Grabina (woj. opolskie). Pszenica w gospodarstwie „Rapex” z Grabina. Kolejną rzeczą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, jest temperatura. Jest to o tyle ważne, ponieważ rośliny mogą znajdować się jeszcze w stanie hibernacji. Ich procesy wzrostu zostały zatrzymane i trwają w pewnego rodzaju odrętwieniu, czekając na dogodne warunki do rozwoju. Musimy zdać sobie sprawę, że nawożąc uprawy, gdy jest jeszcze zbyt zimno i rośliny nie ruszyły z przysłowiowego „kopyta”, tylko zmarnujemy dawkę zużytego nawozu. Rośliny nie będą w stanie pobrać związków, ponieważ najzwyczajniej w świecie jeszcze się nie obudziły. Nawet dodatnie dzienne temperatury rzędu 7–8°C nie sprawią, że rośliny rozpoczną wegetację, jeśli w nocy temperatura spadnie do 2–3°C. Dlatego warto się wstrzymać z wjechaniem na pola z nawożeniem, jeśli rośliny jeszcze nie wybudziły się z hibernacji. Temperatura powyżej 8°C w nocy powinna sprawić, że rośliny wejdą w odpowiednią fazę wegetacji. – W naszym gospodarstwie wolimy zaczekać, aż ziemia trochę odmarznie i wtedy nawozimy. Wolę poczekać na początek wegetacji i dopiero wtedy mam pewność, że rośliny dobrze wykorzystają składniki nawozu – tłumaczy Jacek Waranka. Natomiast inne podejście ma podpisujący się na forum – Lider19, rolnik z Dolnego Śląska. – Ze względu na to, że gospodarstwo jest duże, a pracuję w nim sam, preferuję wcześniejsze wejście w pole czasami po mrozie, choć nie zawsze. Możliwość wjazdu nawet na mokre pola w mroźne poranki również praktykuję – relacjonuje rolnik. Jest kilka metod zbierania próbek: możemy przejść po przekątnych pola z jednej strony na drugą, możemy chodzić zygzakiem albo po kształcie litery S. Również Katarzyna Byczko z okolic Legnicy jest zwolenniczką szybszego nawożenia azotem. – Kiedy szybciej wjeżdżam w pola z nawozem, to on już czeka na roślinę. Nawożę mieszanką saletrzano-amonową i mam pewność, że jeśli przyjdzie wznowienie wegetacji, rośliny od razu będą mogły skorzystać z wszystkich składników – tłumaczy rolniczka z Dolnego Śląska. W wielu miejscach Polski po zimie panują bardzo różne warunki na polach. Nie jest nowością, iż nawet w jednym województwie różnią się znacząco. Przykładowo na północy Wielkopolski notujemy w ostatnich dniach opady, natomiast na południu występuje ich brak. Tak samo wygląda sytuacja między poszczególnymi województwami: w środkowym pasie Polski (woj. opolskie, dolnośląskie, łódzkie i mazowieckie) mamy mniejsze lub większe opady deszczu. W pozostałych województwach ich nie ma. W dodatku w ciągu następnych dni temperatura podniesie się do 20°C, a na południu nawet do 24°C. Przeprowadź analizę gleby! Kolejnym istotnym czynnikiem podczas nawożenia jest zasobność gleby w składniki pokarmowe. Musimy zapewnić naszym zasiewom związki mineralne, które już zostały zużyte. Możemy to sprawdzić, przeprowadzając analizę gleby. – Przeprowadzenie takiej analizy jest bardzo ważne. Dzięki zbadaniu próbek z naszych pól jesteśmy w stanie określić potrzeby nawozowe naszych zasiewów. Koszt jest niewspółmierny do zalet, a może przynieść tylko korzyści – podpowiada Katarzyna Byczko. Dzięki zbadaniu próbek z naszych pól jesteśmy w stanie określić potrzeby nawozowe naszych zasiewów. Katarzyna Byczko, rolniczka z okolic Legnicy Pobierając próby gleby, specjaliści mówią o wybraniu reprezentatywnego kawałka pola. Trudno przecież na nogach przejść wzdłuż i wszerz 50-hektarowy obszar. Wybrany kawałek nie powinien być większy niż 2 ha w mniejszych gospodarstwach i 4 ha w wielkoobszarowych. Powinniśmy znaleźć część pola wyrównaną pod względem glebowym: typ, rodzaj i gatunek gleby mają tutaj duże znaczenie oraz o wyrównanym ukształtowaniu powierzchni. Próbek nie należy pobierać: na obrzeżach pola, w miejscach po stogach i kopcach oraz w zagłębieniach i ostrych wzniesieniach terenu. Jest kilka metod zbierania próbek: możemy przejść po przekątnych pola z jednej strony na drugą, możemy chodzić zygzakiem albo po kształcie litery S. Ważne, abyśmy zebrali minimum 25 próbek po ok. 0,5 kg i dobrze je wymieszali. Pszenica tuż przed fazą wegetacji. Taka analiza daje nam szereg informacji. W zależności od badania, które wybierzemy, możemy określić: odczyn pH gleby oraz potrzeby wapnowania, zasobność gleby w tak ważne składniki jak: fosfor, potas oraz magnez, możemy również oznaczyć ilość boru, cynku, żelaza, a nawet manganu. Tego typu analizę możemy przeprowadzić w laboratoriach chemiczno-rolnych oraz w Okręgowych Stacjach Chemiczno-Rolniczych. Jest to koszt kilkudziesięciu złotych. Podstawowe badania pozwolą nam określić, którego składnika jest najmniej. Według prawa minimum (tzw. beczki Liebiga) to na składniku, którego jest najmniej w glebie, powinniśmy się najpierw skupić, ponieważ to on decyduje o wysokości plonów. Warto pamiętać, że takie badanie jest ważne przez ok. 4 lata. – Wyniki badań gleby są ważne przez kilka lat i raczej nie ma u nas wielkich wahań w składzie. Mamy gleby 4 klasy i wiem, na co stać moje pola i na jaki plon. Więc podajemy azot w podobnych dawkach rokrocznie. Dlatego nie widzę potrzeby robienia analiz co roku – tłumaczy Jacek Waranka. Czyli jeśli na polu nie zaliczymy katastrofy w postaci pożaru albo potopu, który może wypłukać nam mikroelementy, przez ten czas związki zbadane w glebie powinny być w niezmienionym składzie. Oczywiście z pewnymi odchyłami. Beczka Liebiga. Które związki są najpotrzebniejsze roślinie wiosną? Mając wyniki analizy i wiedząc, jaki jest stan naszych ozimin na polach, możemy podjąć decyzję o nawożeniu. Ale czy zastosować tylko azot? Czy fosfor, potas i inne związki są niezbędne w nawożeniu? Jan Pośpieszny czasem rezygnował z pełnej dawki nawożenia azotem albo oszczędzał na innych składnikach. I wtedy pojawiały się problemy. Czy to mogło mieć wpływ na plon? Oczywiście, że podanie niepełnej dawki i obniżenie podstawowych składników plonotwórczych ma ogromny wpływ na zbiory. Oprócz azotu wiosenne nawożenie nie może się obyć bez siarki i magnezu. Są już w sprzedaży nawozy, które w swoim składzie mają siarkę, której występuje brak w ponad 60% gleb w Polsce. – W tym okresie musimy pobudzić rośliny do szybkiej regeneracji, zwłaszcza po takiej zimie, jaką teraz mieliśmy. Zwłaszcza w rejonach, które ucierpiały w wyniku wymrożeń. Musimy stymulować krzewienie i odbudowę systemu korzeniowego, a właśnie za to są odpowiedzialne siarka i magnez – opowiada Maciej Kubala z firmy Luvena Przygotowanie do nawożenia azotem w gospodarstwie „Rapex” z Grabina. – Oprócz azotu, powinniśmy zadbać również o mikroelementy. Zboża należy nawozić przede wszystkim miedzią oraz manganem, a następnie cynkiem. W zależności od dostępności mikroskładników w glebie i formy chemicznej składnika w nawozie dawka powinna wynosić od 0,5 do 3-krotnej wartości zapotrzebowania – podpowiada z kolei Andrzej Skurzyński z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie. Po przeanalizowaniu gleby mamy już wszystkie potrzebne dane, które pozwolą nam wybrać nawóz. Choć jest sporo firm mających w swojej ofercie wiele nawozów, powinniśmy się kierować potrzebami naszych roślin. Trzeba bowiem pamiętać, że przenawożenie jest równie niebezpieczne co podanie niższej dawki nawozów. Według prawa minimum to na składniku, którego jest najmniej w glebie, powinniśmy się najpierw skupić, ponieważ to on decyduje o wysokości plonów. Jaką dawkę nawozu powinniśmy zastosować? Józef Pośpieszny zastanawia się również, jak prawidłowo obliczyć dawkę nawozów? – U pszenicy ozimej na każdą przewidywaną 1 t ziarna jakościowego należy zabezpieczyć 30 kg azotu. Z plonem 6 t ziarna z ha pszenica pobiera 180 kg azotu. Z zapasów glebowych (na skutek powolnego rozkładu resztek pożniwnych i masy organicznej gleby) zboża ozime pobierają ok. 30–50 kg N z ha. Jeżeli zboże uprawiane jest w drugim roku po oborniku lub po motylkowatych, wówczas pobrane zostanie ok. 50–70 kg N z ha. Jeżeli zima była bardzo wilgotna, wtedy następują straty azotu i nie należy uwzględniać całości zapasów glebowych, głównie na glebach lżejszych. Przeciętnie zaleca się stosować wiosną 180 kg minus 10–20 kg jesienią z nawozami wieloskładnikowymi, minus 30–50 kg zapasy glebowe azotu = 110–170 kg/ha azotu – tłumaczy dr inż. Adam Grześkowiak z Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police” Do 40% dawki powinniśmy podać wczesną wiosną, z chwilą ruszenia wegetacji, 30% w początkowej fazie strzelania w źdźbło i 30% w fazie liścia flagowego. W momencie ruszenia wiosennej wegetacji dajemy od 30 kg N/ha (w plantacjach gęsto posianych i ciemnego koloru) aż do 60 kg N/ha (na plantacjach osłabionych w okresie jesienno-zimowym). Taki poziom i rozkład nawożenia azotem wymaga, abyśmy zastosowali dawkę w 2 lub 3 terminach. Dużo lepsze efekty daje podzielenie dawki na 3 terminy. Do 40% dawki powinniśmy podać wczesną wiosną, z chwilą ruszenia wegetacji, 30% w początkowej fazie strzelania w źdźbło i 30% w fazie liścia flagowego. Zakładając wysiew 14o kg N/ha w czystym składniku: w I terminie wysiewamy ok. 60 kg N/ha, w II i III terminie po 40 kg N/ha. Jeśli zastosujemy taki podział, zwiększymy zawartość białka w ziarnie, zwiększymy plon i poprawimy wartość wypiekową. Nie powinniśmy jednak przekraczać 60 kg azotu w czystym składniku w jednym terminie. Przykładowe zalecane dawki nawozów azotowych do nawożenia pszenicy ozimej (według dr inż. Adama Grześkowiaka z Grupy Azoty Zakłady Chemiczne „Police” Termin i forma nawozu Potrzeby nawożenia azotem duże i bardzo duże średnia bardzo małe i małe Przewidywany plon ziarna w t/ha 3,5 4,5 5,0 6,0 5,5 7,0 Przedsiewnie na przyorywaną słomę: mocznik 60–90 N-1 wczesną wiosną: Kędzierzyńska Saletra Amonowa/ Saletra Amonowa 30 Makro lub RMS 28, albo Saletrzak, Salmag® 140 173 175 218 175 218 205 255 175 218 175 218 N-2 druga dawka (10-30 kwietnia: faza 30-37): Kędzierzyńska Saletra Amonowa/ Saletra Amonowa 30 Makro lub mocznik 118 87 155 115 176 130 217 160 180 133 147 109 N-3 dawka jakościowa (faza 37-39): mocznik – – – – – 91 Jaka formę azotu powinniśmy wybrać? Wśród dostępnych na rynku nawozów azot występuje w 3 formach: amidowej: C-NH2 – występująca w moczniku, może być pobierana bezpośrednio przez rośliny, przy czym przez system korzeniowy stosunkowo wolno. Jest ona pobierana głównie po enzymatycznym procesie rozkładu w glebie, najpierw do formy amonowej, a później również do saletrzanej. Jest to więc forma wolno działająca, polecana do wiosennego (osłonowego) nawożenia roślin. amonowej: NH4 + – działa szybciej niż forma amidowa, lecz wolniej niż azotanowy, jest na dłużej zatrzymywany w glebie i nie ulega wymyciu, działa dobrze w niskich temperaturach. azotanowej, inaczej saletrzanej: NO3 – szybko jest wchłaniana przez glebę, stosowanie tej formy wpływa również pozytywnie na pobieranie potasu, magnezu i wapnia, nie powinna być stosowana przy niskich temperaturach, bo słabiej się wchłania, jest również narażona na wymywanie. Nawóz amonowo-azotanowy. – Ja stosuję u siebie nawóz, który jest mieszaniną azotu amonowego i saletrzanego. Wysiewam go od 3 sezonów, bo się sprawdził. Według mnie to najlepsza opcja, bo forma amonowa rozkłada się wolniej i ładnie wpływa na ukorzenianie, a saletrzana szybciej, dzięki temu pszenica dostaje „wiosennego kopa” – opowiada Ryszard, rolnik z Małopolski. Również tego typu sposób nawożenia jest stosowany na Opolszczyźnie. Ja stosuję u siebie nawóz, który jest mieszaniną azotu amonowego i saletrzanego. Wysiewam go od 3 sezonów, bo się sprawdził. Ryszard, rolnik z Małopolski – Stosujemy na swoich polach w I dawce mieszankę amonowo-saletrzaną. Mamy dzięki temu 2 formy azotu, które mają inny czas wchłaniania. Dajemy roślinom szybki start w wegetację i możliwość pobierania azotu w dalszym rozwoju – tłumaczy Jacek Waranka. Teraz już wiemy, że decydującym momentem do nawożenia wiosennego jest wejście roślin w fazę wegetacji. Nie śpieszmy się więc z nawożeniem, bo możemy tylko wyrzucić pieniądze w błoto, gdy azot zamiast dożywić nasze zboża, wyparuje albo zostanie wymyty. NOWOŚĆ | SU TARROCAPrzeczytaj Nawet wzorca wg COBORU
nawóz na pszenice na wiosne